Osoby, które sądzą , że dzięki tytułowi inżyniera, licencjata czy magistra uda im się znaleźć lepsza posadę bądź będą automatycznie awansować są w bardzo dużym błędzie. Rzeczywistość jest jednak zdecydowanie inna. Na rynku pracy coraz bardziej liczą się określone umiejętności niżeli tytuł absolwenta danej uczelni. Jak wynika z różnych badań na polskim rynku najlepiej radzą sobie informatycy, programiści – ogólnie osoby związane z branżą IT. Na drugim miejscu są menadżerowie oraz połowa handlowców, którzy generują najwyższe wyniki sprzedażowe. Sytuacja diametralnie zmieniła się na rynku budowlanym gdzie niestety ale wiele osób straciło zatrudnienie. Jednak duże rozbieżności widać na przykładzie podejścia pracodawców do kwestii wykształcenia. Tak jak jeszcze kilka lat temu pytali oni swoich kandydatów lub zwracali uwagę na zakończone przez nich kierunki studiów tak dzisiaj sytuacja się diametralnie zmienia. Coraz bardziej potrzebna jest kompetencja i profesjonalizm. Pracodawcy zwracają dużą uwagę na rozeznanie się w sytuacji oraz umiejętność pracy w grupie. Jest to ważne bowiem rzutuje na wyniki pracy całego zespołu. Samo wykształcenie nie daje potencjalnemu pracownikowi nic oprócz teorii, która jak wiadomo w pracy nie jest specjalnie skuteczna. Stawiamy na praktykę, liczy się fach i profesjonalne podejście do wykonywanych zadań. Oczywiście istotne jest wykształcenie w zawodach takich jak prawnik, lekarz czy też architekt. Jednak w nowych zawodach, które szturmują dzisiejszy rynek liczy się też coś więcej. Dlatego wiele osób ma kłopot z zaaklimatyzowaniem się w nowej pracy i szybko ja traci. Dzisiaj najgorzej radzącą sobie branżą pod względem zarobków jest budownictwo. Nie najlepiej radzą sobie także handel a także ubezpieczenia. Jeżeli tam trafiliście to nie liczcie na kokosy. Na rynku finansowym dzieje się nie najlepiej.Osoby, które mają oszczędności nie powinni inwestować w lokaty terminowe.
Rynek pracy a inflacja
29 kwietnia
10:16
2013